«« powrót

Nadzwyczajna WIZYTA!

7 grudnia 2020

     Tymczasem stało się! Oto bowiem kiedy zdawało się, że miniona sobota upłynie tak, jak każda inna na józefickiej placówce w Makabandilou k. Brazzaville… - z Maryją, wśród krzątania się w pełnieniu zwyczajnych obowiązków, nadeszła wiadomość, że obraz dotarł do nas!! Nastąpiło więc popołudniowe przywitanie, modlitwa, czuwanie i oczywiście uroczysta Msza św. w naszej kaplicy. Wszystko to zdawało się realizującym się we śnie marzeniem, bo przecież panująca pandemia pomieszała wszystko. Tymczasem obraz Ojca Zygmunta dotarł do nas dotarł naprawdę i przywiozła go do naszej wspólnoty w Makabandilou s. Roberta. Przecież nie mogło być inaczej - nasza misja jest od dawna również pod opieką św. Zygmunta – tego wielkiego Apostoła Bożego Miłosierdzia. Nasze dzieci ze szkoły im. Św. Józefa w każdy czwartek, w sposób wyjątkowy proszą Boga, przez wstawiennictwo św. Zygmunta o Miłość i Miłosierdzie dla świata, dla każdego z nas. Modlitę przez wstawiennictwo O. Zygmunta, znaja już nawet CP1, czyli pierwszoklasiści, a śpiew "O Seigneur, o Seigneur Tu est merveilleux" śpiewają z radością. Tu w Makabandilou Zalożyciel naszej Rodziny zakonnej - św. Zygmunt jest dobrze znany, a my, Jego córki duchowne, staramy się, aby przez naszą pracę, posługę, modlitwę i cierpienie rosła chwała Boża, a tym samym nasz Ojciec Zygmunt był dumny z nas. Posłał nas przecież do tych, którzy cierpią, często nie mając nic lub niewiele. Trwamy dziś przy nich i z nimi dziękując za łaski otrzymywane wciąż, także w czasie tej pielgrzymki Ojca do nas. Oto jakie postanowienia na najbliższy czas wylosowały pod koniec pielgrzymki poszczególne Siostry i odczytały je jako podpowiedzi Ducha Świętego. I tak: s. Liliosa wylosowała zachętę, by jeszcze intensywniej uczyć się ciszy, mniej mówić. Po wylosowaniu tego daru, było prawdziwe poruszenie, no bo to właśnie tego jej potrzeba! S.Christine, dyrektorka szkoły w Makbandilou, wylosowała, że ma być jeszcze bardziej łagodna i wyrozumiała.  S.Cornelie ma widzieć jeszcze więcej pozytywów wokół siebie, zwłaszcza we wspólnocie. Natomiast S.Merline ma bardziej jeszcze ignorować dobra materialne i zabiegać o jeszcze skuteczniejsze uwalnianie się od przywiązywania się do nich. Zapoznając się z treścią wylosowanych wskazówek stwierdziłyśmy, że Ojciec Zygmunt dobrze nas zna i że musimy się solidnie zabrać za jak najlepsze skorzystanie z ojcowskich wskazań - oczywiście z Jego pomocą ! Z Makabandilou obraz Ojca Założyciela popielgrzymował do innych wspólnot w Kongo, a my po Jego szczególnych nawiedzinach jeszcze mocniej doświadczamy, że jest On z nami i wstawia się za nami u Boga we wszystkich naszych strapieniach i przedsięwzięciach. Myślałyśmy, że ten obraz już nie dotrze do nas a więc zrozumiała była nasza ogromna radość i umocnienie, jakie w tym czasie otrzymałyśmy od Boga poprzez naszego Świętego. Dziękujemy naszym Przełożonym, za tą inicjatywę. Niech płynąca stąd radość pomaga nam w codziennym trwaniu przy Bogu, w tym tak pięknym świecie stworzonym przez Niego i tak smutnym poprzez to, co człowiek w swej nieudolności jest zdolny zrobić. Niech te spotkania z naszym Ojcem Założycielem nas umacniają i jeszcze ściślej łączą w tym samych charyzmacie. Trwający Adwent niech będzie ufnym czekaniem na Maleńkiego, który rodzi się wciąż w sercach ludzkich i pragnie naszego DOBRA. Z serdecznymi pozdrowieniami z Makabandilou i zapewnieniem o duchowej jedności w Panu.

s. Liliosa Romanek CSSJ z Siostrami 

   
 
 
© Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa, CSSJ