O pierwszych nowych świętych pochodzących z diecezji lwowskiej papież mówił w kazaniu m.in. po polsku i ukraińsku. Obecni przed bazyliką watykańską pątnicy z Polski zaśpiewali „Barkę”, ulubioną pieśń Jana Pawła II.

W porannej mszy kanonizacyjnej na placu św. Piotra wzięli udział przedstawiciele polskiego Episkopatu na czele z prymasem, kardynałem Józefem Glempem, kardynałem Henrykiem Gulbinowiczem oraz metropolitą krakowskim, arcybiskupem Stanisławem Dziwiszem i metropolitą gnieźnieńskim, arcybiskupem Henrykiem Muszyńskim.

Kilkudziesięciu wiernych ze Lwowa przybyło z metropolitą lwowskim, przyjacielem Jana Pawła II, kardynałem Marianem Jaworskim.

Na uroczystości kanonizacyjne przyjechały liczne grupy przede wszystkim z diecezji bielsko-żywieckiej. Z Wilamowic, skąd pochodził arcybiskup Bilczewski, przyjechało 400 osób.

Ze względu na liczbę polskich wiernych oraz dużą delegację Episkopatu jest to polskie święto w Watykanie, podczas którego wspomina się Jana Pawła II. To papież Polak beatyfikował obu duchownych w czasie swej pamiętnej pielgrzymki do Lwowa w czerwcu 2001 roku.

Arcybiskup Bilczewski i ksiądz Gorazdowski będą pierwszymi świętymi z diecezji lwowskiej. W Watykanie podkreśla się, że to właśnie przykład arcybiskupa Bilczewskiego zainspirował Jana Pawła II do tego, by w krajach odwiedzanych podczas podróży apostolskich zwracać się do wiernych w ich ojczystym języku.

„Księdzem dziadów”" nazywali lwowscy biedacy księdza Gorazdowskiego. Po jego śmierci mówiono, że był „okiem ślepemu, nogą choremu, ojcem ubogich”.

Benedykt XVI kanonizuje w niedzielę również jezuitę z Chile Alberta Hurtado (1901-1952), który niósł pomoc biednym, chorym i bezdomnym, a także włoskiego kapłana Gaetano Catanoso (1879-1963), założyciela Zgromadzenia Córek świętej Weroniki Misjonarek Świętego Oblicza oraz włoskiego zakonnika Feliksa z Nicosii (1715-1787). On również pomagał biednym i więźniom, uczył analfabetów, robił zabawki dla dzieci.